WIADOMOŚCI

Honda spisała sezon 2008 na straty
Honda spisała sezon 2008 na straty
Honda Racing w Grand Prix Japonii nie pokazała się z najlepszej strony. Strategia zespołu nie wypaliła, jednak zespół jest już skupiony na sezonie 2009.
baner_rbr_v3.jpg
Rubens Barrichello:
"Miałem wspaniały start do wyścigu, wyprzedzając trzy czy cztery samochody w drodze do pierwszego zakrętu i byłem w stanie utrzymać pozycję. Niestety zostałem potem uderzony z tyłu przez Fisichellę, co uszkodziło tył mojego samochodu i wpłynęło na balans w reszcie wyścigu. Od tego momentu byłem naprawdę ograniczony przez marne osiągi i tempo samochodu. Zrobiliśmy co mogliśmy, ale nie byliśmy w stanie iść już w górę stawki."

Jenson Button:
"Wyścig rozpoczął się dla mnie naprawdę dobrze i jechałem w czołowej dziesiątce na pierwszym zakręcie po wspaniałym starcie. Niestety jazda na miękkich oponach w pierwszej części wyścigu nie zadziałała i naprawdę cierpiałem z tego powodu na początkowych okrążeniach. Wyprzedziło mnie kilka samochodów na pierwszym okrążeniu i od tego momentu miałem ziarnienie na przednich i tylnych oponach, co oznaczało, że byłem naprawdę wolny na zakrętach i nie byliśmy w stanie konkurować prędkością na prostych, szczególnie z dużym obciążeniem. Od momentu założenia twardszych opon po postoju balans był dużo lepszy, ale wtedy było już za późno by kogoś dogonić i się poprawić."

Ross Brawn:
"Biorąc pod uwagę, że nasz samochód nie pasował zbyt dobrze do toru, a także nasz obecny pakiet, od początku miał być to trudny wyścig, szczególnie patrząc na pozycje na starcie. Zaryzykowaliśmy puszczając Jensona na miękkiej oponie licząc na dobry start i udane osiągi pod koniec pierwszego przejazdu. Jenson zrobił dobry start awansując o siedem miejsc, ale potem opony szybko ziarniały i stracił całą tą przewagę. To było ryzyko związane z jego strategią. Rubens także miał dobry start, ale doświadczał problemów z balansem samochodu, po tym jak dostał strzał z tyłu od Fisichelli w Force India. Całą naszą uwagę poświęcamy już sezonowi 2009 i szkoda, że doświadczamy ciężkich chwil do końca sezonu, jednak ta decyzja odpłaci się w przyszłym roku."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
randalll

12.10.2008 09:33

0

Ciekawe jak to będzie w przyszłym sezonie...


avatar
niza

12.10.2008 09:51

0

no to faktycznie ta dwa ostatnie wyścigi mogą już potraktować jako testy


avatar
david9

12.10.2008 10:24

0

W zeszłym roku też mówili ze skupiają sie na przyszłym sezonie i widać efekty.....


avatar
Seba86

12.10.2008 10:25

0

Oj watpie żeby liczyli sie za rok. Prawdopodobnie będą w czołówce w piwrwszych wyścigach 09 ale później Ferrari i Macki znów zaczną dominować. Alonso z Kubica dobrze zrobili że tam nie poszli.


avatar
Senior Roger

12.10.2008 13:35

0

trzymam za nich kciuki najwyższa pora aby konkurencyjnych zespołów było więcej niż 2


avatar
sebek97

12.10.2008 13:46

0

w 09 bedzie to samo jak muslicie


avatar
Corvin

12.10.2008 19:28

0

Zmarnowali Buttona :( Kompletne dno. Kiepsko im wyszlo zblizenie do Greenpeace ;) Nie wolno traktowac F1 jako reklamy nowej misji firmy, co widac po wynikach Hondy.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu